Aparycje współczesności
Kultura zdaje się płynąć nurtem, na którego przebieg i kształt nie mamy większego wpływu.
Choć nie jest przecież całkowicie naszym własnym tworem, to jednak jest naszym depozytem, który nawet gdy nie jest nazbyt urodziwy i kształtny, musimy wszak przyjąć i uznać za swój.
Oprawa: Broszurowa
Dziedzina: Socjologia
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 262
Format [cm]: 14x21
Autor: Marian Golka.
Na współczesność nie można się obrażać, boczyć, wybrzydzać.
Tak więc wobec współczesności i jej kultury nie możemy przejawiać postawy ani skrajnie krytycznej, ani w pełni aprobującej.
Paradoks polega na tym, że choć jako jednostki nie mamy większego wpływu na charakter współczesności, to jednak powinniśmy mieć wobec niej poczucie odpowiedzialności.
A przy tym niemal zawsze grozi to blamażem, gdyż albo krytyka jest mało skuteczna, albo po latach okazuje się śmieszna, albo jej pobudki same w sobie wymagałyby krytycznego podejścia.
Kiedy więc piszemy o współczesności, korci nas, by obnażać jej słabości, manowce, niebezpieczeństwa.
A jednak mamy ochotę korygować i krytykować jego przebieg mimo pewnej jałowości tej krytyki.
Nurt ten toczy się dość bezwiednie i jest bardziej spontaniczny i niezależny od nas jako jednostek, niż chcielibyśmy w to wierzyć.
Aparycje współczesności
Kultura zdaje się płynąć nurtem, na którego przebieg i kształt nie mamy większego wpływu