Wszyscy kochamy dzieci, ale chyba żadna matka nie jest świadoma wszystkich trudów macierzyństwa, dopóki własny bąbelek nie zacznie przebierać nóżkami w jej łonie.
Chyba nie ma na świecie takiego rodzica, który nigdy nie miałby czasem ochoty powiedzieć sobie dość, a swojemu bachorowi, żeby żarł gruz albo przynajmniej w końcu zasnął.
Autor: Praca zbiorowa
Rok wydania: 2020.
Rozbawi i pouczy młodych, pragnących potomstwa, ale też nawet najbardziej wytrwałe matki i cierpliwych ojców.
Nie tylko dla rodziców.
Zgaga, nudności i kopanie w podbrzusze (bez ostrzeżenia) to dopiero początek kłopotów.
Bachor to pełen czarnego humoru antyporadnik.
Wszyscy kochamy dzieci, ale chyba żadna matka nie jest świadoma wszystkich trudów macierzyństwa, dopóki własny bąbelek nie zacznie przebierać nóżkami w jej łonie