nwestowanie jest jak czerwone ferrariKażdy chciałby je mieć, ale kiedy spróbujesz się przejechać po raz pierwszy z prędkością 150km/h może być niebezpiecznie. oto metaforyczny odpowiednik kilkudziesięciu godzin jazdy w terenie w towarzystwie najlepszego instruktora.
Oprawa: Broszurowa
Rok wydania: 2011
Dziedzina: Ekonomia
Autor: Praca zbiorowa
Liczba stron: 135.
Jeśli właśnie planujesz rozwinąć skrzydła na giełdzie i jednocześnie już od samego początku unikać błędów...
Kiedy rosną i dlaczego spadająý` Wiktora Moskalewicza to bardzo praktyczny poradnik stworzony dla osób, które znają teorię GPW, ale w praktyce jeszcze poważnie nie inwestowały.
Ale zamiast płacić za naukę: połową swoich oszczędności i nadwyrężonymi nerwami może lepiej byłoby sięgnąć po doświadczenie giełdowych praktykówý
Ceny akcji.
Masz oczywiście rację.
Powiesz, że pieniądze wydane na naukę to inwestycja i na żadnej drodze do sukcesu nie można tego kroku pominąć.
Zajmuje dużo czasu, a uczące błędy, siłą rzec zy mają swoją cenę, a złotówki wykładasz Ty.
Taka nauka ma jednak swoje koszta. uczyć się na własnych błędach.
A dla inwestoraý
Do niedawna, aby zdobyć praktyczną wiedzę o GPW, nie pozostawało nic innego jak rozpocząć samodzielne inwestowanie i...
Można skończyć kurs, jednak dla kierowcy prawdziwą szkołą jazdy jest zawsze podróż po ulicach.
Potrzeba do tego wiedzy oraz praktycznych umiejętności.
Z giełdą jest podobnie.
Nauczyć się inwestować to tak jak nauczyć się prowadzić samochód i nawet przy sporej szybkości bezpiecznie dojechać do celu. nwestowanie jest jak czerwone ferrariKażdy chciałby je mieć, ale kiedy spróbujesz się przejechać po raz pierwszy z prędkością 150km/h może być niebezpiecznie