O ile większość miast, świecących jak drogie kamienie w koronie dawnej Rzeczypospolitej, poszczycić się może jedną jedyną legendą założycielską, o tyle Wilno ma ich nadmiar.
Jest to zatem pierwsze tak szerokie ujęcie dziejów Wilna zawarte w formie gawędy, dalekie od sztampy trudnych do przyjęcia opracowań naukowych pisanych ex cathedra.
Oprawa: Twarda
Wysokość [cm]: 26.5
Rodzaj: Miasto
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 400
Szerokość [cm]: 20.
Jednocześnie obdarzyli swoją publikację bogatym wachlarzem ilustracji: fotografii, dokumentów, reprodukcji malarstwa i grafik.
Każda jego podróż to tysiące zdjęć, godziny filmów i nowe breloki, do liczącej ponad trzy tysiące egzemplarzy kolekcji.
Odbiorcymiłośnicy historii Polskiamatorzy turystykiosoby wrażliwe na piękno architektury i sztukiDlaczego warto sięgnąć po tę książkęAutorzy starali się skupić na najważniejszych wydarzeniach z historii Wilna, tematach zupełnie nieznanych, bądź zapomnianych.
Ciekawy świata podróżnik, fotografik i filmowiec.
Za działalność wydawniczą odznaczony przez Ministra Kultury i Sztuki odznaczeniem Zasłużonego Działacza Kultury.
Dzieje miastaEugeniusz Wojdecki założyciel i wydawca podziemnego wydawnictwa LOGOS.
Legenda zawsze wierna oraz Lwów sacrum et profanum, Lwów.
Autor opracowań na ten temat, m.in.: Lwów.
Działacz drugoobiegowego ruchu wydawniczego w PRL, za co został uhonorowany, przez Ministra Kultury i Sztuki RP, odznaczeniem Zasłużonego Działacza Kultury.
Zostały zaprezentowane w sposób bezpretensjonalny, autentyczny, często od serca'.
Ryszard Jan Czarnowski pisarz, teoretyk sztuki, grafik.
Uraczyli nas mnóstwem informacji, znanych i nieznanych epizodów z dziejów miasta i życia wielkich jego mieszkańców.
Spotykamy natomiast liczne ślady sięgania do wzorców antycznych, czego doskonałym przykładem jest chociażby miejscowa katedra.
Autorzy, opracowując ten niezwykły album, wykonali tytaniczną pracę.
Upstrzone wielością kamienic nie ma centralnego rynku, który dla lokowanych wówczas miast wyznaczał jestestwo, punkt odniesienia.
Każdemu, kto odwiedza Wilno, jawi się ono jako perła baroku poprzetykana gdzieniegdzie spóźnionym, do zachodniej Europy, gotykiem.
Brzmi to może niezwykle egzaltowanie i ociera się o grafomanię, ale jak wiadomo w każdej legendzie jest źdźbło prawdy.
Nawiązując do początkowych wywodów autorów, możemy powiedzieć, że książka ta traktowała będzie o mieście stolicy bałtyckich legend.
O ile większość miast, świecących jak drogie kamienie w koronie dawnej Rzeczypospolitej, poszczycić się może jedną jedyną legendą założycielską, o tyle Wilno ma ich nadmiar
